Autor Wiadomość
SmallStar
PostWysłany: Wto 19:43, 15 Cze 2010    Temat postu: 63 "Rzeczy, których mój ojciec nigdy mi nie dał"

Do miasteczka przyjeżdża przedstawiciel kolei ze swoim podopiecznym Peterem przyjacielem Colleen. Okazuje się, że doszło do awarii parowozu dowożącego elementy potrzebne do budowy linii kolejowej i nie będzie można na czas doprowadzić torów do Colorado Springs. W sklepie Grace przymierza wspaniały płaszcz, który zdaniem Lorena Dorothy niepotrzebnie zamówił, bo i tak żadną kobietę w mieście na niego nie stać. Urażona Grace wychodzi. Michaela proponuje by to Robert I na miejscu naprawił parowóz gdyż zawiezienie go do warsztatu trwało by miesiąc. Robert I otrzymuje 2 tygodnie na naprawę i wielce obiecującą zaliczkę za pracę. Do pomocy zostają przydzieleni mu dwaj przewoźnicy chińskiego pochodzenia i Peter, a do pracy zgłasza się Matthew. Początkowo praca przebiega sprawnie. Wkrótce jednak zapadają na zdrowiu dwaj Chińczycy. Michaela nie wie co im dolega. Sprawa rozwiązuje się gdy chłopcy mają nawrót choroby po zjedzeniu ciasteczek przysłanych im przez kuzyna. Okazuje się że podczas mielenia maki na ciasteczka do produktu dostał się cynk z żaren wykorzystany do zapełnienia dziur. Upieczony stał się groźną trucizną. Okazuje się także że Peter i Matthew mieli szczęście i nie zachorowali ponieważ razem z ciasteczkami pili mleko, które zneutralizowało truciznę. Z powodu braku robotników Robert I pracuje nieprzerwanie. Doprowadza to do częstych kłótni Roberta z Grace. Michaela nakłania przeciwnego kolei Sully'ego do pomocy przyjacielowi. Przed ostatecznym oddaniem robót Robert ma przeprowadzić niebezpieczną próbę ciśnieniową. Grace namawia go, by jednak zrezygnował z naprawy parowozu. Ale Robert postanawia wywiązać się z umowy. Śni że podczas próby następuje wybuch. Jednak jego koszmar się nie spełnia i Roberta I stać na nową pelerynę dla Grac

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group