Ikony piękna

Scarlett

Jakich aktorów ,aktorki uważacie za ideały ,ikony piękna i seksu.
Oczywiście oprócz Jane Seymour.
Moje to takie.
Marlenę Favela.
[link widoczny dla zalogowanych]

Adam z Bonanzy
[link widoczny dla zalogowanych]

Maciej Zakościelny
[link widoczny dla zalogowanych]

Clark Gable -niezapomniany Ret Butler z Przeminęło z wiatrem.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Vivien Leigh -Scarlett Ohara.

joyce

Niestety nie wiem jak się wkleja zdjęcia ani linki. Co do aktorów, to nie mam takiego, którego bym wyrózniala pod względem wyglądu, żaden szczególnie mnie nie zachwyca. Ogólnie zawsze za najpiękniejszego faceta uważałam Jordana Knight'a. Moim zdaniem już jako nastolatek był niesamowicie piękny. Jeśli chodzi o aktorki, czy ogólnie o kobiety, to zawsze numerem 1 była dla mnie Jane Seymour. Zachwyciłam się jej urodą 15 lat temu i tak jest do tej pory. Dla mnie jest ideałem piękna. Oprócz niej bardzo podobają mi się francuskie aktorki Claire keim, Michele Mercier, Lee Remick, niestety mało znana aktorka Jill Whitlow i podziwiam też Cynthię Rhodes. W "Dirty dancing" wyglądała przepięknie i świetnie zagrała. Zawsze też bardzo podobała mi się Martika. Kiedyś przypadkiem zobaczyłam ją w teledysku "Toy soldiers" i zachwyciłam się jej wyglądem, głosem, no i samą piosenką. To byłoby chyba tyle. Może uznacie że mam dziwny gust, ale te osoby uważam za najpiekniejsze, najbardziej fascynujące.